Prezydent Daniel Beger o strajku nauczycieli w świętochłowickich placówkach
Dodano:
Czas czytania: 3 min.

Prezydent Daniel Beger o strajku nauczycieli w świętochłowickich placówkach

W sprawach dotyczących funkcjonowania placówek podczas strajku, prosimy o kontakt bezpośrednio z dyrektorami szkół i przedszkoli.

Miasto Świętochłowice, jak inne miasta w Polsce, jako jednostka samorządu terytorialnego nie jest stroną tego sporu.

92% świętochłowickich samorządowych szkół zgłosiło gotowość przystąpienia do strajku

 Obowiązkiem dyrektora szkoły lub przedszkola jest zapewnienie bezpieczeństwa uczniom i wychowankom. Wstępnie większość szkół i przedszkoli zadeklarowała, że będzie w stanie w mocno ograniczonym zakresie zagwarantować opiekę dzieciom na terenie swoich budynków.

Przedszkola zapewniają opiekę i żywienie dla wychowanków. Szkoły zarówno podstawowe, jak i ponadpodstawowe zapewniają opiekę dla dzieci i młodzieży, organizując zajęcia na świetlicy. Opiekę sprawować będą dyrektorzy, wicedyrektorzy, nauczyciele nieprzystępujący do strajku, nauczyciele religii oraz katecheci. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna będzie funkcjonowała bez zakłóceń, a wszystkie zaplanowane badania odbędą się zgodnie z harmonogramem. Z kolei w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 na chwilę obecną 100% pracowników zadeklarowała przystąpienie do strajku, wobec powyższego placówka nie zapewni opieki dla uczniów.

Mam świadomość, że skutki tego strajku dotkną najmłodszych mieszkańców naszego miasta. W przypadku prowadzonego zgodnie z prawem sporu zbiorowego jako Urząd nie mamy podstaw prawnych do przeciwdziałania w jego wszczęciu lub prowadzeniu. Przebiega on więc z wszelkimi konsekwencjami jego zaistnienia. Mogę zapewnić, że dyrektorzy świętochłowickich szkół są w pełni świadomi jakie obowiązki i odpowiedzialność spoczywają na ich barkach w czasie akcji strajkowej nauczycieli. Niezwykle ważne jest, aby w nadchodzących dniach rodzice pozostawali w kontakcie z dyrekcją oraz wychowawcami ze swojej szkoły lub przedszkola. Jestem w stałym kontakcie z przedstawicielami związków zawodowych działających na terenie naszego miasta. Od 8 kwietnia na bieżąco będziemy monitorować sytuację i w zależności od otrzymywanych informacji podejmować stosowne działania i przekazywać Państwu informacje - mówi prezydent Daniel Beger.

W przypadku ewentualnego odwołania zajęć pracujący rodzice, którzy nie mają z kim pozostawić dziecka w wieku do lat 8 mają możliwość wystąpienia do pracodawcy o wypłatę zasiłku opiekuńczego. Przysługuje on temu z rodziców, który wystąpi o jego wypłatę i wynosi 80% wynagrodzenia. Oczywiście ze swojej strony zapewniam pracownikom Urzędu Miejskiego i jednostek podległych możliwość przyprowadzenia w tym czasie dzieci do pracy.

Jednocześnie apeluję o wzajemną współpracę i wyrozumiałość, które pomogą wspólnie zminimalizować trudności i sprostać zaistniałej sytuacji - dodaje prezydent Daniel Beger.

Autor / Źródło
Sylwia Machowska / UM Świętochłowice

Komentarze (27) DODAJ

bdz
Panie Prezydencie Beger chce Pan pouczać innych A Pan parkuje samochód na zakazie, nagminnie to pan robi
bdz napisał/a:
byku
Popieram nauczycieli a prezydenta nie!
byku napisał/a:
to nie ja - to on
Pan prezydent powinien posiąść jedną z podstawowych umiejętności osoby publicznej, to jest "wykorzystać szansę nie zabierania głosu" gdy się nie ma nic do powiedzenia.
to nie ja - to on napisał/a:
na marginesie
Ciekawe czy żona prezydenta strajkuje?
na marginesie napisał/a:
ola
Nawet teraz nie potrafi się zachować. Porażka
ola napisał/a:
dzierzgoń'sky
Jak zwykle "Koszmar" powiedział czego nie wiedział.
dzierzgoń'sky napisał/a:
blondyn
Na temar prezydenta ,szkoda słów.Na temat nauczycieli:Termin strajku wskazuje ,jak bardzo im,zależy na naszych pociechach,jak się przykładają do wychowania i walczą o Dobro dzieci i młodzieży.Dla mnie jest to bandyterka,ktora powinna zapłacić takie same kary, jak rodzic ,ktory nie wysyła dziecka do szkoły.W Polsce jest obowiazek nauczania i to dzialą w dwie strony.Ani grosza moim zdaniem,dopóki nie wezmą sie fo prawdziwej wychowaczej roboty
blondyn napisał/a:
xd
Od wychowywania są Rodzice a nie szkoła. Szkola na UCZYĆ. A jak nie poyrafisz wychować dziecka to się na nie decyduj. I nie licz na to, że nauczyciel odwali za Ciebie to czego Tobie się nie chce robić. Sama nazwa zawodu mówi za siebie... nauczyciel. I pomyśl za nim coś napiszesz...
xd napisał/a:
moni@
To moze niech zaczną uczyć, a nie zadawac tylko zadania do domu gdzie musza sobie poradzić poniewaz nauczyciele tego nie potrafią !!! Bo im sie nie chce... ale prywatne korepetycja, to owszem wtedy potrafia nauczać....
moni@ napisał/a:
brunet
Zawsze uważałem. Że jak blondyn to debil
brunet napisał/a:
jacek
Prezydent miasta jak zwykle zabłysną. Nie ma nasze biedne miasto szczęścia do włodarzy. Same nieudaczniki
jacek napisał/a:
ten
daj spokój, on jest daremny
ten napisał/a:
1946
...odebrać wynagrodzenie za czas strajkowania! Nie pracujesz,nie zarabiasz! Proste...
1946 napisał/a:
belfer
To „stanowisko” to skandal! Chyba jedyny samorządowiec, który w taki sposób podchodzi do naszych postulatów!!!!
belfer napisał/a:
amiga
Rozliczyć ich z lewych dochodów za korepetycje.
amiga napisał/a:
gość
Adaś a pisać i liczyć na polu się uczyłeś ? W d...e byłeś i g.....o widziałeś. Daruj sobie te swoje mądrości i zachowaj je dla swoich potomnych. Do szkoły nikt nie musi chodzić. Jest nauczanie indywidualne. W Niemczech już byś się tłumaczył policji. Poznaj realia i wymagania a potem pracuj za 1800 na rękę. Przez takich g.....zjadów jak ty ten zawod nie ma szacunku na jaki zasługuje.
gość napisał/a:
ojoj
A ja bym wam dał nawet 2000 podwyżki, pod warunkiem że będziecie pracować tak jak każdy szary człowiek 180 godzin w miesiącu, a korepetycje to tak jak prawo nakazuje prowadzić. Ciekawe ilu z was by zostało w tym zawodzie?? Jak się nie podoba to jest wiele innych miejsc pracy, tylko dumą wam nie pozwala żeby jedną z drugą paniusią nauczycielka poszła do fizycznej pracy, bo to że nie dały byście rady to inna historia.
ojoj napisał/a:
moni@
Ponieważ sam sobie na to zapracował (na brak szacunku) Jaka praca, taka płaca.
moni@ napisał/a:
matoł
Szacunek?To zasługują:strażacy,pielęgniarki czy ratownicy medyczni/TOPR którzy zarabiają MNIEJ niż nauczyciele.
matoł napisał/a:
gość
Doprawdy pełen uznania górnolotny wywód. Zapewne pisząc to jesteś osobą, która w szczególny sposób szanował grono pedagogiczne i zdobyła jak widać.... wiedzę...
gość napisał/a:
krzysiek
1800 złotych na rękę a za ile godzin pracy tygodniowo, miesięcznie, rocznie? Bo chyba nie ma nauczyciela który pracuje 8 godzin dziennie
krzysiek napisał/a:
gość
No właśnie 80%. A kto pokryje różnice?
gość napisał/a:
ja
500+ można przeznaczyć na opiekunki
ja napisał/a:
xxx
Nauczyciele też mają dzieci, w związku z tym też dostają 500+ - niech sobie przeznaczą na podwyżki.
xxx napisał/a:
adam
Nauczyciele... nieroby
adam napisał/a:
moni@
Racja i tak nie potrafią zainteresować ucznia tematem lekcji, a co dopiero Go nauczyć.Tyle wolnego....Co oni mają, to nikt nie ma, plus dodatki oraz roczny płatny urlop zdrowotny. Wiecznie im źle. Zmienić zawód jak Wam tak ciężko.
moni@ napisał/a:
krzysiek
Nauczyciele jak dostaną wymaganą podwyżkę
krzysiek napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe