Piłkarze Górnika Zabrze odwiedzili 17-latka, który niedawno został raniony w głowę maczetą
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Piłkarze Górnika Zabrze odwiedzili 17-latka, który niedawno został raniony w głowę maczetą

W ubiegłym tygodniu piłkarze Górnika Zabrze - Michał Koj oraz Dawid Kudła odwiedzili Adama - piłkarza zaprzyjaźnionego MKS-u Zaborze, który w ostatnim czasie został napadnięty na terenie Świętochłowic i raniony w głowę maczetą.


Młody piłkarz na szczęście ma się już lepiej i został wypisany ze szpitala do domu

- Piłkarze Górnika odwiedzili naszego kibica w mieszkaniu, gdzie zostali bardzo ciepło przyjęci przez całą rodzinę. Michał i Dawid rozmawiali z młodym adeptem piłki na wiele tematów, odpowiadali na pytania, a na koniec zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie. W ręce Adama trafiła koszulka meczowa i słowa wsparcia od całej drużyny. W imieniu Klubu i kibiców życzymy Adamowi powrotu do zdrowia i widzimy się na Roosevelta! - czytamy na stronie Górnika Zabrze.

Przypomnijmy, że do ataku na nastolatka doszło w sobotę (20 lipca) wieczorem na placu Słowiańskim w Świętochłowicach, w dzielnicy Lipiny. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że grupa kibiców Ruchu Chorzów, uciekając przed kibicami Górnika Zabrze, przypadkowo natrafiła na 17-latka. Chłopak został pobity i raniony maczetą w głowę. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Po kilku dniach wybudzono go ze śpiączki, a jego stan zdrowia zaczął się stabilizować.


W związku pobiciem 17-latka zatrzymano łącznie pięć osób

Na początku, zatrzymano trzy osoby. Zatrzymani, to mieszkańcy Świętochłowic w wieku 18 - 20 lat. Wszyscy usłyszeli zarzut - wspólnie i w porozumieniu przestępstwa usiłowania zabójstwa z jednoczesnym spowodowaniem u poszkodowanego ciężkich obrażeń ciała w postaci ran ciętych zadanych maczetą. Jeden z mężczyzn został decyzją sądu tymczasowo aresztowany. W poniedziałek, 29 lipca, prokurator złożył zażalenie na decyzję sądu. Chce, aby decyzja o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące dotyczyła także pozostałych, dwóch podejrzanych.

Poza trójką mężczyzn, którzy mają zarzuty usiłowania zabójstwa, zatrzymano dwóch podejrzanych, którzy usłyszeli zarzuty działania w kierunku udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia tj. m.in. maczety. Te osoby, po przesłuchaniu, wyszły do domów z oddaniem pod dozór policji.

Autor
Karolina Bauszek-Żurek

Komentarze (7) DODAJ

...
Przypadkowo natrafili na 17'latka i przy okazji Go pobili, tak to miało być?Wy sie zastanówcie zanim coś napiszecie...
... napisał/a:
Świętochłowicka39
To nie był przypadkowy atak to było zaplanowane przecież oni się znali i to dobrze
Świętochłowicka39 napisał/a:
lolek
Czy w świętochłowickich szkołach nie uczą czytania ze zrozumieniem? Chodzi o to, że kibole Ruchu ustawili się z kibolami Górnika....młody tylko siedział na przystanku. Nie brał udziału w tych porachunkach. I całkiem możliwe, że go znali, co nie zmienia faktu, że ci z ruchu trafili na niego przypadkiem....gdy uciekali przed kibolami Górnika
lolek napisał/a:
xyz
Ty się lepiej dokształć...pieniaczu!
xyz napisał/a:
hanus
Każdy kibic obojętnie jakiego klubu Mo siedzieć. Powinno się kibicować dobrej piłce dobrej zagranej a nie klubowi co sam sobie nie umi dać rady. A kibole jak ich rozrywo na na sala trenować.
hanus napisał/a:
lukki
Kibicem Ruchu jestem ja a to zrobili idioci którzy nigdy nie powinny się nazwać o kibicem...to bez ludzie bez mózgu...jak ja zasiadałem na trybunach za dobrych starych czasów to znowu z kibicami Górnika piliśmy piwo...was jeszcze na świecie nie było...jako ,, prawdziwy,,kibic Ruchu życzę Ci Adamie szybkiego powrotu do zdrowia...a wy się zastanówcie bo przez takie zachowanie cierpią kibice!!!!!
lukki napisał/a:
kibic
Racja to nie kibice tylko naćpani debile
kibic napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe