Prezydent: Wycinki na Górze Hugona na terenach należących do miasta nie będzie! A obok?
Dodano:
Czas czytania: 4 min.

Prezydent: Wycinki na Górze Hugona na terenach należących do miasta nie będzie! A obok?

Sprawa wycinki drzew na Górze Hugona w Świętochłowicach od dawna stanowi kość niezgody. Prezydent Daniel Beger wskazuje, że do tego nie dojdzie, ale w tle trwają konsultacje nad studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Uwagi można składać do 20 września. 

Temat dyskutowany był już m.in. w 2018 roku. Wtedy świętochłowicki magistrat zapewniał, że żadnej wycinki nie będzie. W przestrzeni publicznej pojawiały się jednak informacje wskazujące, że rzeczywistość może być inna. 

Wycinki nie będzie!?

Świętochłowiczanie pamiętają, że podobne zapewnienia padły w 2018 roku, a wtedy drzewa i krzewy trafiły pod topór, co rozsierdziło mieszkańców. Wśród niezadowolonych z takiego obrotu sprawy znajdował się wówczas także obecny prezydent, a wtedy społecznik ze stowarzyszenia Przyjazne Świętochłowice. Stało się to jednak nie na terenie użytku ekologicznego, a na graniczącym z nim terenie należącym do prywatnego inwestora - dewelopera.

W marcu 2018 mieszkańcy Świętochłowic urządzili pikietę, aby zaprotestować wobec planów dotyczących wycinki drzew na Górze Hugona. Jej termin był nieprzypadkowy, bowiem w tym samym czasie urząd planował przeprowadzić przetarg na sprzedaż nieruchomości na tym terenie.

Sprawa przyszłości zielonej oazy na Górze Hugona wróciła. Mieszkańcy obawiają się, że wprowadzone zmiany będą miały wpływ na użytek ekologiczny Las na Górze Hugona. Chodzi głównie o nowe zagospodarowanie przestrzenne rejonu otaczającego wspomniany użytek. Co się może zmienić? Do tej pory w studium znajdował się zapis, że obszar ten jest chroniony przed zabudową. Teraz może się to zmienić ze względu na zapis mówiący o zabudowie mieszkaniowej i jednorodzinnej.

Prezydent mówi NIE wycince

Głos w sprawie zabrał prezydent Daniel Beger, który zaznaczył, że proces uchwalania studium jest czasochłonny, a dyskusja na ten temat została rozpoczęta jeszcze w 2017 roku.

- Dodatkowo powołałem specjalną komisję, która będzie oceniała zasadność wniosków i uwag, by w mieście nie powtórzyły się historie z nagłymi wycinkami sprzed 2018 roku. Przy okazji dziękuję Marian Piegza za dopełnienie formalności i złożenie pisemnej uwagi do podnoszonego terenu. Na pewno zostanie uwzględniona. W tej sprawie interweniowali też wcześniej radni Zbigniew Nowak i Dawid Malcherek – napisał prezydent Beger w mediach społecznościowych i dodał: - Zapewniam Was, że - dopóki będę prezydentem miasta - wycinki na Górze Hugona na terenach należących do miasta nie będzie! 

I faktycznie, na terenie miejskim pewnie wycinki nie będzie, ale tuż za miedzą?

Komentarze (23) DODAJ

andrzej
Już dawno las został wycięty a nie krzaki! To jakby powiedzieć gdy kogoś zabija że to jednak choroba go zabiła!
andrzej napisał/a:
glazurnik
Prosze o uregulowaniu przes p.kostempskiego naleznosci za wykonanie glazury na kostuchnie
glazurnik napisał/a:
zgodzianka
Po cholere wycinać stare remontować biedne zwierzęta są okradane z lasu potem wychodzą na ulice i wielki szum każdy robi
zgodzianka napisał/a:
zefel
I już trwa kampania wyborcza 2023. Cytat z postu prezydenta: "Zapewniam Was, że - dopóki będę prezydentem miasta - wycinki na Górze Hugona na terenach należących do miasta nie będzie! " tzn. jak w przyszłych wyborach wybierzecie kogoś innego to wycinka wróci. Niestety w 2015 taktyka straszenia społeczeństwa PiS-em nie przyniosła zwycięstwa PO. Poza tym ile już drzew wycięto za obecnej władzy? Nie wszędzie dokonano nasadzeń np. ulica Bytomska od cmentarza do Łagiewnik.
zefel napisał/a:
mieszkaniec
To prawda kampania się zaczyna bo tyle się dzieje że nawet gazetki o seniorach fruwaja po miescie mego głosu nie dostanie
mieszkaniec napisał/a:
karlus ze hugobergu
do wszystkich nie znających historii Hugobergu wyciąg z wikipediiGóra Hugona (śl. Hugoberg) — najwyższe wzniesienie Świętochłowic, ok. 311,4 m n.p.m. Znajduje się w obrębie Wzgórz Chropaczowskich. Stanowi dział wodny I rzędu pomiędzy Wisłą a Odrą.HistoriaNazwa pochodzi od imienia Hugo I Henckela von Donnersmarck.W 1803 obszar ten pokrywały całości lasy. Jednak postępujący rozwój przemysłu spowodował, że od 1883 teren ten został silnie zdegradowany. W 1935 powstała tu sekcja szybowcowa. Podczas II wojny światowej lotnisko wykorzystywali Niemcy. Powstała też obok lotniska bateria dział przeciwlotniczych. Resztę można poczytać na wikipedii
karlus ze hugobergu napisał/a:
zakamuflowany
takie zapewnienie burmistrza to tylko czasowe mydlenie oczu suwerena i dalsze zbieranie punktów
zakamuflowany napisał/a:
góral
Kto podjął decyzję o wycięciu lipy na ul. Polnej 32 ?Komu ona przeszkadzała ?Drzewo szlachetne, zdrowe.A nie wycina się kruchych i palących topól.
góral napisał/a:
pamietamy
A W KALINIE MIESZKA TAKO LYSA RYBA -DELFIN-
pamietamy napisał/a:
xxx
KURDE SKOŃCZ JUŻ Z TYM PRZEŻYTKIEM DELFINEM. JAKBY NIE TY I TOBIE PODOBNI TO JUŻ DAWNO WSZYSCY BY O NIM ZAPOMNIELI. ZACZYNAM PODEJRZEWAĆ ŻE TO TY JESTEŚ DELFIN LUB JESTEŚ PRZEZ NIEGO OPŁACANY W MYŚL POWIEDZENIA: "NIEWAŻNE CO O TOBIE PISZĄ BYLEBY NIE PRZEKRĘCILI NAZWISKA (ALBO KSYWY). PRZEPRASZAM ŻE KRZYCZĘ ALE JUŻ MNIE TE KOMENTARZE WNERWIAJĄ.
xxx napisał/a:
mieszkaniec
te krzaczory już dawno powinni powycinać i te miejsce zagospodarować !!!!
mieszkaniec napisał/a:
xxl
mieszkancu tobie też trzebaby coś wyciąć
xxl napisał/a:
danusia
Racja dość wycinki ale zapytam złośliwie tych wszystkich teraz protestującym co mają domki na Hugobergu. Wasze domy zbudowaliście w miejscu wcześniej rosnącego lasu ?
danusia napisał/a:
mieszkaniec
nie tam lasu nie bylo widziales las na lotnisku a takowe tam istniało dla szybowców
mieszkaniec napisał/a:
gość
Jak budowano hugoberg nie było żadnego lasu, tylko tereny pokopalniane, tam gdzie piekarnia i bloki zimą jeździło się na sankach, w centrum hugoberga na nartach, adrzewka to był młodnik . Tylko, żeby to wiedzieć trzeba trochę żyć w ty mieście, albo czytać i rozmawiać.Ps. Nie mieszkam na hugonie, tylko bliskich tam chowamy .
gość napisał/a:
apolityczny obserwator
Powszechnie wiadomo, że inwestor dostał zgodę na działanie poza granicami użytku ekologicznego „Las na Górze Hugona”. Granice owego użytku ekologicznego zostały wyznaczone bodajże w 2004 roku i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wycinał tam drzewa. Dotychczasowe usunięcie roślinności na działkach, które miasto oddało inwestorowi musiało nastąpić zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przyrody (oczywiście poza granicami użytku ekologicznego), bo w przeciwnym wypadku już byłby potężny problem. Można domniemywać, że inwestor został zobowiązany do późniejszego wykonania nasadzeń. Dodatkowo w mediach przewijała się informacja, z której wynikało, że inwestor ma wybudować drogę między ogródkami działkowymi doprowadzającą pod granice rzeczonego użytku ekologicznego, a samo osiedle nie może mieć charakteru zamkniętego - zatem wszyscy będą mogli z drogi skorzystać. Autor tego artykułu to typowy panegirysta, który pewne fakty woli przemilczeć.
apolityczny obserwator napisał/a:
endriu
Pan Prezydent mnie uspokoił. Teraz mogę spać spokojnie. Ale kolo.
endriu napisał/a:
karlus ze hugobergu
Wara łod Hugobergu pjerońske inwestory i dewolopery,to nasze śwjyntochowicke mjejsce wypoczynku to nasze zielone płuca na tym zdewastowanym ekologicznie ślonskuJo sie ino pytom kto z magistratu sprzedoł ta działka dewoloperowi na Hugobergu, tego wrzoda trza przed sond postawić!!!
karlus ze hugobergu napisał/a:
gość
Śmieszny jesteś, teren nie należący do miasta, kupiony uczciwie i wykorzystany zgodnie z planem zagospodarowania . A sam las? Ma mniej lat niż 50 lat, za stanu wojennego jeździło się tam na nartach do wyrobiska pokopalnianego. Dopóki miasto nie sprzedaje miejskich terenów możemy jedynie biernie się przyglądać lub jeśli nam bardzo zależy kupić ten "las" Ile hektarów kupiłeś? Bo piszesz, że bardzo, bardzo ci zależy?
gość napisał/a:
karlus ze hugobergu
gościu co ty za [...]rele i fake newsy sam pociskosz tyn las na Hugobergu boł już za Adolfa H.a jo go znom łod ponad 70 lot.Bestosz niy zabjyrej głosu kej niy mosz anongu,a na kupnie mi niy zależy ino na ochronie.
karlus ze hugobergu napisał/a:
gość
Za Adika to tam była szkoła szybowcowa... zapewne w lesie. O hugonie wiesz tyle co ci się przyśniło.
gość napisał/a:
karlus ze hugobergu
chopie co ty zaś sam bulkosz, lotnisko to boł ino koncek hugona a reszta las kapito
karlus ze hugobergu napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe