Pożar w mieszkaniu przy ulicy Śląskiej - dwie osoby trafiły do szpitala na obserwacje
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Pożar w mieszkaniu przy ulicy Śląskiej – dwie osoby trafiły do szpitala na obserwacje

16 grudnia br. o godzinie 11:09 świętochłowicka straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze kartonów w jednym z mieszkań w budynku przy ulicy Śląskiej. Przed przybyciem służb na miejsce dwie osoby zdołały ewakuować się przed budynek.

Pożar kartonów w mieszkaniu przy ul. Śląskiej – szybka interwencja strażaków

Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy potwierdzili pożar w lokalu na drugim piętrze. Działania straży pożarnej polegały na ugaszeniu ognia, którego źródłem były palące się kartony i śmieci. Przed przystąpieniem do gaszenia pożaru strażacy odłączyli energię elektryczną i przeprowadzili ewakuację siedmiu osób z budynku.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o godzinie 11:09, że doszło do zapalenia się kartonów w mieszkaniu przy ulicy Śląskiej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że z okien mieszkania na drugim piętrze wydobywał się dym. Stwierdzono, że w tym mieszkaniu doszło do pożaru kartonów i śmieci. - relacjonuje rzecznik prasowy KMP PSP w Świętochłowicach, st. kpt. Rafał Binięda. 

Silne zadymienie – dwie osoby trafiły do szpitala na obserwację

W wyniku dużego zadymienia dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala na dalsze obserwacje. Jedna z nich przebywała w mieszkaniu, w którym wybuchł pożar, natomiast druga pochodziła z innego lokalu. Z uwagi na prowadzone działania konieczne było wyłączenie ruchu tramwajowego w obu kierunkach oraz jednego pasa jezdni. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.

W akcji udział wzięło 5 zastępów straży pożarnej. Zaangażowanych było 17 strażaków w tym druhowie OSP Świętochłowice 1. Udział w akcji wzięły także policja, straż miejska i pogotowie, pracownicy zarządców budynku oraz pracownicy Tramwajów Śląskich S.A

Autor / Źródło
Weronika Myszka / st. kpt. Rafał Binięda / fot. pixabay

Komentarze (4) DODAJ

agnieszka córka!
Proszę o pilny kontakt do osoby która napisała te brednie ! Bardzo chętnie ją pozwę! Zapraszam pokazać jakie śmieci! Nie śmieci a ubrania które dostał dzień wcześniej ze szlachetnej paczki i paczki w kartonach bo dostał od fundacji na święta ! Człowiek stracił wszystko , został bez majtek na przebranie a wy piszecie takie rzeczy ! Ani słowa prawdy! Szkoda że nie wspominacie też o tym że ludzie z MPGL KTORZY TAM byli kazali się mamie zamknąć i śmiali się w pysk że może sobie posprzątać i tam mieszkać!
agnieszka córka! napisał/a:
taka prawda
mpgl to patologiczna spółka miejska! Banda kolesi i leni śmierdzących, biorą kasę i nic nie robią. Nawet elewacji w swojej administracji na Bytomskiej flejtuchy nie potrafią umyć. Jaka administracja takie działanie i zachowanie.
taka prawda napisał/a:
mieszkanka
Niestety trzeba nagłośnić do telewizji co mpgl robi. Pokazać jak wygląda budynek, sień tam ludzie mieszkają, z tego co wiem to dwóch lokatorów zostało. Zamiast Prezydent Miasta Świętochłowic zaproponować im jakiś inne mieszkanie a te dwie kamienice zburzyć i odbudować od nowa.
mieszkanka napisał/a:
hmmmm
a te kartony to oczywiście się zapaliły od samozapłonu? Pozwij PSP, która wydała taki komunikat, zobaczymy kto ma rację- strażacy, którzy byli na miejscu, czy sąsiadka.
hmmmm napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe