Nocny pościg za kierowcą BMW. 25-latek był pijany
Dodano:
Czas czytania: 1 min.

Poparzył się rozpalając biokominek. 32-latek ze szpitala trafił prosto do aresztu

Policjanci ze Świętochłowic zatrzymali poszukiwanego 32-latka. Mężczyzna wpadł w ręce w policjantów po tym, jak sam zaalarmował służby w związku z poparzeniem, do którego doszło podczas rozpalania biokominka.

Prosto ze szpitala 32-latek trafi do aresztu

Dyżurny świętochłowickiej komendy otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, który poparzył się w trakcie rozpalania biokominka. Kiedy na miejsce dotarli mundurowi, ratownicy medyczni udzielali już pomocy poparzonemu 32-latkowi. Według jego relacji ogień pojawił się w chwili użycia specjalnego paliwa. Mężczyzna z poparzeniami ciała trafił do szpitala. I na tym interwencja by się zakończyła, gdyby nie fakt, że 32-latek okazał się poszukiwany. Został za nim wydany list gończy w celu tymczasowego aresztowania. Jak tylko stan 32-latka na to pozwoli, trafi do zakładu karnego.

Sprawą wybuchu zajmują się świętochłowiccy kryminalni, którzy będą sprawdzać między innymi to, czy konstrukcja biokominka była prawidłowa.

Autor / Źródło
Sylwia Machowska / KMP Świętochłowice

Komentarze (1) DODAJ

ubaw
Gang Olsena przy nim to PROFESJONALIŚCI
ubaw napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe