Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo...spanikował
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo…spanikował

Do zdarzenia doszło w minioną środę w trakcie prowadzonych w całym kraju działań o nazwie „Prędkość”.

Pomimo apelu mundurowych o zdjęcie nogi z gazu, nie zabrakło amatorów szybkiej jazdy. Policjanci świętochłowickiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który nie poddał się kontroli drogowej, po tym jak przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 55 km/h. Po badaniu trzeźwości okazało się, że 24 -latek jest trzeźwy, a powodem jego ucieczki był strach. Za nieodpowiedzialną jazdę orazpopełnione przestępstwo bytomianinowi grozi do 5 lat więzienia i utrata prawa jazdy.

W minioną środę świętochłowicka drogówka prowadziła działania „Prędkość”. W trakcie pomiaru prędkości w dzielnicy Piaśniki, stróże prawa zauważyli zbytszybko jadący z naprzeciwka pojazd. Kierujący seatem na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości, przekroczył ją aż o 55 km/h. Mundurowi podjęli próbę zatrzymania pojazdu do kontroli, dając kierowcy sygnał czerwonym światłem, jednocześnie wskazując miejsce zaparkowania samochodu. Ten początkowo zwolnił, po chwili jednak zignorował wydany przez policjanta sygnał. Następnie przyspieszył i oddalił się w kierunku skrzyżowania. W tym samym czasie policjanci z ogniwa interwencyjnego patrolowali ulice miasta. Widząc, że kierujący seatem nie zatrzymał siędo kontroli drogowej, ruszyli w pościg za piratem drogowym. Kierowca seata, widząc sygnały dźwiękowe i świetle jadącego za nim radiowozu, nie reagował, kontynuując jazdę. Wjechał pod zakaz wjazdu w ulicę Zubrzyckiego, gdzie zatrzymał pojazd. Następnie wybieg z niego i zaczął uciekać. 24-latek został zatrzymany i przewieziony do miejscowej komendy. Po badaniu trzeźwości okazało się, że mężczyzna jest trzeźwy. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że spanikował, bo wystraszył się kontroli mundurowych i utraty prawa jazdy. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo i wykroczenie. Bytomianinowi grozi do 5 lat więzienia. Sąd zadecyduje, też czy straci prawo jazdy za nieodpowiedzialną jazdę.
 

Przypominamy!

Obowiązkiem każdego uczestnika ruchu drogowego jest stosowanie się do poleceń i sygnałów wydawanych przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego.
Niezatrzymanie pojazdu do kontroli policyjnej i kontynuowanie jazdy mimo wydania przez osobę uprawnioną polecenia jest przestępstwem.

Autor / Źródło
Sylwia Machowska / KMP Świętochłowice

Komentarze (2) DODAJ

wieczorek
jestem bardziej spokojny za kierownicą jak jadę z Yanosikem, warto sprawdzić....a Panu życzę duzo spokoju
wieczorek napisał/a:
kierowca
Dziękuje , niestety nieszczęścia chodzą parami... Chciałbym zaznaczyć że Bytomianinem nie jestem oraz sam zgłosiłem się do radiowozu po czym " zostałem zatrzymany " . Niezachęcam do nagłego przyśpieszania.
kierowca napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe