Swiony.pl

"Stuletni buk pochłania rocznie nawet blisko 5 ton CO2 i produkuje 3,5 tony tlenu. To wystarcza dla 10 osób rocznie. Mimo to, w miastach wciąż wycina się stare drzewa. Prawdopodobnie odpowiedzialni za to urzędnicy nawet nie zdają sobie sprawy."

Głosowałem na begra żeby nie było wycinek. I co kolejne kłamstwa? Czuje się oszukana!!!

Może ktoś z magistratu wskaże gdzie na ulicy Stawowej korzenie drzew niszczą nawierzchnię, bo jeżdżę tą drogą codziennie i jakoś nie zauważyłem i dlaczego nikt nie wycina uschniętych drzew przy chodniku wzdłuż lasku na ulicy Jodłowej. Zaznaczam, że chodzi mi o całkowicie obumarłe drzewa.

czytajcie ze zrozumieniem !!!!

A tak co do sadzenia drzew, to posadzili jakieś już na ul Polnej koło placu zabaw? Bo ponoć mieli czas do końca grudnia 2018

Nie mam dostatecznej wiedzy by ocenić zasadność tej wycinki ale mam dostateczną wiedzę żeby ocenić wartość pozyskiwanego z wycinki drewna. Mając na uwadze fakt, że w ostatnim czasie bardzo ochoczo wycinane są dorodne drzewa, mam pytania: komu i za ile drewno to jest sprzedawane? Ile pieniędzy wpłynęło do kasy miasta ze sprzedaży drewna?

Skoro wyciąć trzeba to ciekawe czy byłby jakiś problem i w zamian posadzić na terenie miasta te 27 drzew w bardziej bezpiecznym miejscu i mniej uciążliwym dla ludzi i otoczenia , ilość "tlenu" w mieście by się zgadzała chociaż obstawiam że posadzono by młode drzewa a tu są wielkie i stare pewnie produkują więcej tlenu niż młode .

Oczywiście zamiast przycinać i konserwować drzewa lepiej wyciąć te 60-70 letnie drzewa. Ale dla zatkania wrażych mord jest już komunikat ,że zasadzimy nowe. Ilu z nas dożyje aby te drzewa dały przyrodniczy efekt jak te wycięte??? Ostatnimi laty w okolicy Sudeckiej i Stawowej wycięto dobrze ponad tysiąc drzew , drzew dużych i dorodnych , cięć dokonywano w okresie lęgowym ptaków , ale kogo to obchodzi. Nasze polskie mordy krzyczą do biednych biednych ludzi zamieszkujących Amerykę Południową i Afrykę aby nie wycinali drzew na opał i nie palili ognisk do gotowania strawy bo to zagraża ekosystemowi ziemi. Amy??? Nam jak rzekł jeden partyjny kretyn jakiś bóg dał podobno ziemię abyśmy ją ujarzmili- nam wolno ciąć , rżnąć,palić, osuszać , zabijać bo my jesteśmy ludem bożym. Nawet niejaki Duda doktor praw uważa,że fanaberią idiotów jest oszczędność energii i dbanie o ekologię i inne bzdety. A wracając do nieszczęsnych drzew , które już zapewne skazano skazano na śmierć w myśl zasady (dajcie mi drzewo , a znajdę 100 powodów aby je utrupić" ja apeluję do władz miasta aby dla jasności sytuacji podać ile wycięto drzew : Sudecka, Stawowa, Bytomska , Hugon, Ajska i wiele innych miejsc , a ile w to miejsce posadzono.Jaki jest bilans naszych działań?? Podobno mamy wydział ekologii i co on na to??? W latach 60 ubiegłego wieku głupia komuna obsadziła drzewami olbrzymie obszary nieużytków naszego miasta i my tę komunistyczną "głupotę" teraz wytniemy do zera???

W zupełności rozumiem wycinkę tych drzew, zwłaszcza topoli, jednakże jaki sens ma sadzenie nowych drzew w tym samym miejscu, czy ich korzenie nie będą niszczyć drogi. Może należałoby je posadzić w trochę innym miejscu.

No przecież pan Beger był zawsze przeciw wycince pamiętam te marsze pod urząd w obronie drzew...jak wiatr zawieje

To przytnijcie jeszcze trawy i krzewy w całym mieście