Świętochłowice otwarte na osoby z niepełnosprawnością w pracy w strukturach miasta

Osoba z niepełnosprawnością intelektualną w normalnej pracy to dla wielu ludzi wciąż zaskoczenie.

Śląskie firmy od kilkunastu lat korzystają jednak z takich pracowników i najwyższy czas, by o ich wartości przekonał także samorząd.

Świętochłowice jako jedna z pierwszych gmin w Polsce postanowiła otworzyć się na osoby z niepełnosprawnością w pracy w strukturach miasta. Wszystko za sprawą akcji „Spotkajmy się w pracy”, w której wziął udział Prezydent Daniel Beger, przez jeden dzień pracując z Tomkiem – osobą z niepełnosprawnością intelektualną zatrudnioną w bytomskiej zieleni miejskiej. Teraz czas na konkretne działania w naszym mieście. Od lutego za porządek na terenach gminy dbać będzie Mateusz – nowy pracownik Urzędu Miasta.

Mateusz jest Świętochłowiczaninem - osobą wspieraną przez Centrum DZWONI w Bytomiu, które od kilkunastu lat, jako jedyny taki punkt na Śląsku, wspiera pracodawców i dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną w podejmowaniu normalnej pracy. Więcej o zatrudnieniu osób z niepełnosprawnością można przeczytać na www.normalniesiepracuje.pl

Komentarze (11) DODAJ

Wszystko co robi się dla osób z jakąkolwiek niepełnosprawnością to pozytyw,nie ma dyskusji.Mnie nurtuje inna sprawa.Pisze ,że Beger pracował jeden dzień z Tomkiem.Czy to znaczy ,że w tym dniu miał urlop , jeżeli nie, to w czasie pracy w UM Sw-ce wykonywał robotę na rzecz Bytomia (zieleń miejska. Bytom).Jak już chcę się urwać z roboty ,to niech przekopie np rondo na Zgodzie,albo wygrabi trawniki na skałce.Tak na marginesie ,kto by pomyślał ,że ma takie zacięcie ogrodnicze(choć przesadzać to on lubi).Może jego cel to małymi kroczkami na prezydenta Bytomia(od pucybuta do milionera).

rex napisał/a:

2020-02-20 o 07:44

4 Odpowiedz

Nie trzeba daleko szukać, osoba niepełnosprawna na wózku nie dostanie się do urzędu stanu cywilnego aby wyrobić dowód osobisty, a praca w zieleńcu to jako pierwsi powinni wykonywać ci co pobierają zasiłki dla bezrobotnych

mieszkaniec napisał/a:

2020-02-19 o 17:38

10 Odpowiedz

Zgadza się, ale w tym artykule chodzi o osoby z niepelnosprawnoscią intelektualną, kiedyś zwaną uposledzeniem umysłowym. Te osoby są sprawne fizycznie. Mamy też niepełnosprawnych - niedowidzących, ze słabym słuchem. Wg mnie super koncepcja. Prace w ogrodach, parkach mogą wykonywać. Ciludzie chcą być potrzebni! Po co płacić rentę, jak mogą sami zarobić, no i miec super satysfakcję.

mamcia napisał/a:

2020-02-19 o 21:50

3 Odpowiedz

Bo za takiego niepełnosprawnego pracownika nie płaci się podatku, więc oszczędność dla pracodawców, a często taki pracownik bardziej przykłada się do swoich ovowiązków niż pełnosprawny.Natomiast nie ulega złudzeniom fakt, że jeśli chodzi o urbanistykę i przeszkody budowlane to Świętochłowoce są hmmm wypięte pupą na osoby niepełnosprawne. Np. na Piaśnikach na palcach jednej ręki można policzyć schody ze zjazdami dla wózków realne do pokonania.Miasto nawet jak tworzy nowe schody to bez zjazdów.Więc nie chwalcie się jednym pracownikiem skoro dajecie ciała w całej reszcie...

milena napisał/a:

2020-02-19 o 08:40

8 Odpowiedz

To samo brak przystanków autobusowo-tramwajowych przystosowanych dla osób na wózkach, albo mających problem z poruszaniem się. Co z tego, że przyjeżdża tramwaj "niskopodłogowy" skoro i tak trzeba robić wysoki krok, a podjazd w tramwaju często nie działa, albo motorniczemu nie chce się wyjść. Ktoś powie, że to wina spółki Tramwaje Śląskie, ale jednak miasto płaci kasę do ZTMu i powinno się tym zainteresować.

dfsa napisał/a:

2020-02-19 o 10:19

5 Odpowiedz

Nie wszędzie jest możliwość zbudowania wysokiego peronu by bez przeszkód wsiąść do niskopodlogowego wagonu. A swoją drogą bardziej obniżyć podłogi w wagonie się już nie da. Jeśli starsze osoby nawet mają problem z dzwignieciem nogi na wysokość 30-35cm to sorry ale tu już nic nie pomoże. Starsze społeczeństwo jest nie aktywne fizycznie i to jest przyczyną. Dla aktywnych seniorów taka przeszkoda nie stanowi problemu. A więc seniorzy brać się za siebie.

aktywny senior napisał/a:

2020-02-19 o 13:21

-5 Odpowiedz

No co Ty nie powiesz. Seniorzy o kulach albo z wszelkimi chorobami wpływającymi na sprawność by się z Tobą nie zgodzili.

senior napisał/a:

2020-02-19 o 18:56

Nie mówię o starszych chodzacych o kulach czy z innymi chorobami. Ale o seniorach którym za bardzo nic nie dolega, ale są fizycznie zastani. Ogólny trend się zmienia, co raz więcej seniorów widać z kijkami nordic walking, czy też na silowniach pod chmurką. Co raz większa świadomość zywieniowa. A niestety dużo chorób zaczyna się z otyłości.

obserwator napisał/a:

2020-02-20 o 07:47

2 Odpowiedz

Zgadzam się z obserwatorem. Może nie na temat artykułu ale tak, wiele chorób bierze się ze złego odżywiania i stylu życia. Niestety ludzie starsi nie dadzą sobie przetłumaczyć. Mam takie przypadki w rodzinie:( Poczytajcie książki Ewy Dąbrowskiej. Sposób odżywiania czyni cuda. 20 lat temu w mojej szkole uczono nas o białej śmierci: sól, cukier ,mąka. Cukrzyca, nadcisnienie, cholesterol, miażdżyca-można się tego pozbyć. Szlak mnie trafia jak dziecko przynosi mi z podstawówki ulotke o zdrowiu a tam promuje się margaryne zamiast masła!!!!! Podpisane przez profesorke!!!!!!

mieszkanka napisał/a:

2020-02-20 o 09:31

0 Odpowiedz

Profesorki zawsze promują margarynę,a Panie profesor masło!

2020-02-20 o 11:22

Masz rację ale nie zapominaj że Polska to nie Szwajcaria i NIGDY nie będzie.

pesymizm napisał/a:

2020-02-19 o 11:10