Domki Fińskie nie zostaną zburzone!
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Domki Fińskie nie zostaną zburzone!

Domki Fińskie nie zostaną zburzone, a mieszkańcy nie zostaną wykwaterowani! Taką informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał dzisiaj prezydent Daniel Beger.

- Zapewniałem na długo przed kampanią, że będę bronił tzw. domków fińskich przed wyburzeniem. Teraz, mając realny wpływ na decyzje w mieście, mogę ogłosić, że dotrzymuję obietnic. Już wkrótce zorganizujemy dedykowane spotkanie w temacie dalszej przyszłości domków – napisał na swojej stronie Daniel Beger.

Przypomnijmy od wiosny tamtego roku, niepewny był los pięciu domków fińskich przy ulicy Chorzowskiej, które miały zostać wyburzone z powodu złego stanu technicznego. W każdym z pięciu domków o powierzchni około 120 m2 znajdują się trzy lokale. Obecnie kilka mieszkań stoi pustych, większość jest jednak zadbana i po remontach. W ramach rekompensaty mieszkańcom proponowano trzyletnie zwolnienie z czynszu oraz pomoc przy większych remontach w nowych lokalach. Żadna z rodzin jednak nie zdecydowała się na opuszczenie domu. Teraz mogą już być spokojni.

Decyzją nowych władz miasta, osiedle domków fińskich przy ul. Chorzowskiej zostanie zachowane, a mieszkańcy osiedla nie zostaną wykwaterowani. W najbliższych dniach mają oni otrzymać pisma z MPGL o wycofaniu zamiaru wykwaterowań. Planowany jest również remont wszystkich budynków. Teren nie zostanie sprzedany deweloperowi.

Podobna decyzja została wydana dla budynków znajdujących się przy ul. Góra Hugona. Tam również mieszkańcy otrzymywali wezwania do wykwaterowań i zamiany mieszkań, z uwagi na zainteresowanie terenem jednego z deweloperów. Mieszkańcy także tych budynków nie będą musieli opuszczać swoich mieszkań.

Autor
Karolina Bauszek-Żurek

Komentarze (43) DODAJ

~obserwator
A te chlewiku na garaże, to przerobili w ciągu ostatnich tygodni, kiedy jest nowy Prezydent, czy wcześniej...?
~obserwator napisał/a:
zorientowany
Proponuję zaprzestać tych pomysłów z kapelusza. Od tego nie jest forum na portalu ale władze miasta. A jak się komuś nie podoba to jego sprawa.
zorientowany napisał/a:
wspólnotowiec
Miło było z tymi "pomysłami z kapelusza" wtedy pretendenta a teraz Prezydenta.
wspólnotowiec napisał/a:
w temacie
W małej wspólnocie to środki na remont będą zbierać aż do śmierci chyba że podniosą sobie fundusz remontowy na 1000 zł miesięcznie. To za jakieś dziesięć lat coś tam zrobią. Można jeszcze zaciągnąć kredyt ale wtedy powodzenia życzę przy tej ilości lokali.
w temacie napisał/a:
wspólnotowiec
No i to chciałem im uświadomić. Nic za darno. Płacić tak jak i płacę
wspólnotowiec napisał/a:
cogito
Nie do końca w Świonach jest tak jak w Warszawie. W stolicy stoi 27 domków z czego 7 jest zamieszkanych a pozostałe są wykorzystywane przez różne Instytucje Kulturalne. Ich stan jest dużo lepszy niż tych u nas (chociaż faktycznie z racji wieku wymagają większej uwagi) ponadto tworzą zwartą formę, można w zasadzie mówić o osiedlu. W ich przypadku usunięcie stanowiłoby znaczny ubytek w tkance miejskiej i jej charakterze.
cogito napisał/a:
edzio
Czlowiekowi nie dogodzisz, wyburzą źle, wyremontują źle, nie pasuje, przeprowadz sie na wieś !
edzio napisał/a:
jo
Ty mozesz jedynie baranka z przytupem w ścianę.
jo napisał/a:
mieszkaniec domków fińskich
Bzdury kto to Ci powiedział
mieszkaniec domków fińskich napisał/a:
ech
Są gorsze budynki w Świętochłowicach, niektóre popękane aż strach w nich mieszkać. Fińskie domki nie są technicznie takie złe
ech napisał/a:
lokator
idąc tym tropem pomyśl, że na 30 lat przewidziane były także wszystkie wieżowce i 4 piętrowe bloki. To co, też je trzeba zburzyć?
lokator napisał/a:
gość
Ten samochód trzeba jeszcze ubezpieczyć Bronek ... AC I takie tam drobiazgi ....
gość napisał/a:
ech
Przecież już były rozmowy !!
ech napisał/a:
real politik
Były rozmowy przed wyborami - w czasie kampanii, w błysku flasza. Teraz czas na rozmowę konkretną, bez emocji kampanii
real politik napisał/a:
puchacz
Smutne to jest to co piszesz i pewnie myslisz..tu ludzie piszą o ekonomii a ty o tym że tęsknią za starym prezydentem..a tacy jak ty stara śpiewka ..jak ktoś pisze żeby nowy zastanowił się nad tym czy innym to zaraz jest sympatykiem starego..żenada i ciasne myślenie ..
puchacz napisał/a:
...trzeba myśleć!
...a na jakiej podstawie twierdzisz że może kupić droższy?
...trzeba myśleć! napisał/a:
kierownik
Jaki nowy ? Ma już 60tys. przebiegu. Tyle co przeciętny 5 latek.
kierownik napisał/a:
mieszkaniec
Nie zawsze przebieg określa stanu pojazdu a po drugie samochód jest na gearancji.Ten samochód nie jest własnością ani poprzedniego prezydenta ani altualnego a własnością tego samochodu jesteśmy MY podatnicy czyli również Ty.Ciekawe czy p.Berger seoj prywatny samochód sprzedal także po toku od czasu zakupu.A co że jest to żlosliwosc polityczna to każdy wie tylko zamiast sie mscic powinien isc w drugą strone i sie wykazywać jakimiś sukcesami.
mieszkaniec napisał/a:
mieszkaniec
No i?Od kiedy przebieg określa stan samochodu?Pierwsze co określa wartość samochodou to rocznik.A nawet jeśli ma te 60 000km to raz ze samochód nadal jest na gwarancji a dwa z tym przebiegiem taki samochod jest jakby na dotarciu.Dobrze wiesz jaki cel jest sprzedaży tego samochodu właśnie teraz..ponieważ ten samochod nie jest jego ani Kostempskiego tylko NASZ podatników juz to widzę jakby Beger swoj samochód sprzedawal rok od zakupu.
mieszkaniec napisał/a:
jako tako
Przebieg odzwierciedla stan samochodu OD ZAWSZE. Rocznik nie ma kompletnie nic do rzeczy. Myśl.
jako tako napisał/a:
tj
Samochód z przebiegiem. 100 000km moze byc w lepszym stanie niz samochód z przebiegiem 10 000km.
tj napisał/a:
mieszkaniec
No i?Od kiedy przebieg określa stan samochodu?Pierwsze co określa wartość samochodou to rocznik.A nawet jeśli ma te 60 000km to raz ze samochód nadal jest na gwarancji a dwa z tym przebiegiem taki samochod jest jakby na dotarciu.Dobrze wiesz jaki cel jest sprzedaży tego samochodu właśnie teraz..ponieważ ten samochod nie jest jego ani Kostempskiego tylko NASZ podatników juz to widzę jakby Beger swoj samochód sprzedawal rok od zakupu.
mieszkaniec napisał/a:
mechanik
Hahaha. Samochód zużywa się w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia, czy od jeżdżenia ???
mechanik napisał/a:
???
Roman a ty znasz te koszty? no to dawaj! ile?
??? napisał/a:
puchacz
Pewnie grosze według Ciebie..co za myślenie..napewno remont to nie kilka ale kilkadziesiąt tysięcy..ale jesli ludzie płaca czynsze to im się należy..i można spróbować jeszcze jakieś dofinansowanie na zabytki dostać..albo z unii..
puchacz napisał/a:
wyborca
Prezydent rozmawiał z tymi rodzinami wielokrotnie, przypomnij sobie, że to własnie obecny prezydent stanał na czele protestu przeciwko wyburzeniu tego osiedla. Zawsze lepiej się najpierw dowiedzieć, a potem pisac.
wyborca napisał/a:
mieszkaniec
Skąd info ze na to miejsce chęci ma deweloper? Tylko nie mówcie ze tam mialo by powstać mieszkania :O?
mieszkaniec napisał/a:
...ciekawe?
...Mieszkańcu - albo jesteś naiwny albo... Przecież nie od dziś było wiadomo że na ten teren chrapkę miał jedyny deweloper jaki jest w mieście... Przecież to jest atrakcyjny teren pod każdym względem a tu klops! Z planów dewelopera nici i zapewne dla osób,które liczyły na jakieś profity jeśli doprowadzą do korzystnej decyzji względem dewelopera...
...ciekawe? napisał/a:
cogito
To jak to jest? Załóżmy hipotetycznie, że domki przestają istnieć i teren staje się wolny pod nową inwestycję. Nowe władze robią przetarg (otwarty dla wszystkich także dla tego "mitycznego jedynego dewelopera") a skoro to taki atrakcyjny teren (całkiem ok, tu się zgodzę) powinno zgłosić się co najmniej kilka podmiotów. Mimo tego ofertę składa tylko "Jedyny Deweloper", inni jakoś się nie garną. Miasto związane przetargiem musi nieruchomość sprzedać. Protestujesz? Czy masz dowody na to, że wcześniejsze przetargi były ustawiane?
cogito napisał/a:
real politik
Kupić dobry teren to tylko ćwierć sukcesu dla dewelopera. Do zrealizowania inwestycji trzeba jeszcze "przychylności" ze strony władz miasta które po drodze wydaje dziesiątki decyzji - pozwolenia, drogi itp. (może to zrobić szybko, wolno, albo wcale).
real politik napisał/a:
nie ciekawy
No ty wiesz wszystko..weź już przestań nudzić
nie ciekawy napisał/a:
rumcajs
Swoja droga straszyliscie byłego prezydenta wymiarem sprawiedliwości i co?Bo nic nie słyszałem?
rumcajs napisał/a:
mieszkaniec
Pierwsze pomyślałem co za Dureñ mogly zakupić nie tanie mieszkanie w takim miejscu jeśli by w ogole ppwstalo.Wystarczy torowisko po ktorych jezdzaca 11 słychać na drugim końcu miasta plus ruchliwa ulica....ale zaraz co ja chce udowodnić przecież takie miejsca to oaza np względem doliny akacjowej na której ludzie kupili klocki za kilkaset tysięcy zlptych.
mieszkaniec napisał/a:
budowlaniec.
Eternit trzeba odpowiednio zutylizować czy to w toku remontu czy to w toku rozbiórki. Koszt ten sam.
budowlaniec. napisał/a:
cogito
Przez analogie: jeśli masz do wymiany w aucie część, która kosztuje więcej niż cały samochód, wymieniasz, czy szukasz nowego/innego auta?
cogito napisał/a:
analogia
Nie ma żadnej analogi. Za utylizację eternitu trzeba zapłacić zawsze.
analogia napisał/a:
cogito
Napisałem również o stosunku utylizacji do kosztów całego remontu i wartości domków. Trudno mi zrozumieć, że teraz te domki mają być niezależnie od kosztów remontowane. W imię czego? Obiecanej w trakcie wyborów kiełbasy? Tak szumnie zapowiadane racjonalne dysponowanie środkami miejskimi w tym momencie przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.
cogito napisał/a:
jako
Nadal nie rozumiem co to na za znaczenie, czy utylizacja eternitu stanowi 95% kosztu rozbiórki, czy 50% kosztu remontu. To zawsze ta sama kwota, która prędzej czy później trzeba wydać. Coś ci się chyba pomieszało.
jako napisał/a:
mieszkaniec
Słyszałem taką jedną anegnote(w skrócie) jak rozmawia między sobąPrzeciętna polska rodzina czyli:Janusz,Grazyna+Jesicka Bijajan."Mamy 1000+,300+,socjal inclusivewszystkie świadczenia z mops,dzieci opłacone w szkole przez miasto,karta stalego klienta u kubika itp itd wiec do pracy niech ida ci ktorych nie stać."Ja bym dorzucił jak Janusz Grażyna idąc na wybory oddali glos na obecnego prezydenta,dlaczrgo?Bo obecny prezydent wyremontuje im mieszkanie.
mieszkaniec napisał/a:
kasjer
A z czyich to pieniędzy zostanie przeprowadzony ten remont tych budynków?
kasjer napisał/a:
puchacz
Jesli będą płacić czynsz to z ich..ale jeśli nie płacą to z naszych..znaczy tych co uczciwie płacą..
puchacz napisał/a:

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe