Czy Świętochłowice jako miasto przestaną istnieć? Miasto jest w krytycznej sytuacji
Podczas zwołanej dziś konferencji prasowej prezydent Świętochłowic Daniel Beger poinformował o krytycznej sytuacji finansowej miasta. Zadłużenie wynosi obecnie 102 miliony złotych, w czym niezapłacone faktury to łączna kwota ponad 20 milionów. Jeżeli stan finansów się nie poprawi, w najgorszym scenariuszu Świętochłowice jako miasto przestaną istnieć.
Świętochłowice utraciły płynność finansową - niezapłacone faktury to ponad 20 milionów złotych
Na kwotę 20,5 miliona niezapłaconych faktur składa się przede wszystkim nieuregulowane zobowiązanie względem KZK GOP, a także zapłata za remont budynku Urzędu Pracy, prolongaty ZUS-owskie i remont fontanny. Niestety, zaległości finansowe nie pomogły również miastu w uzyskaniu pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, która po przeprowadzonej kontroli podjęła trzy uchwały negatywnie oceniające projekt budżetu Świętochłowic na 2019 rok, wieloletnią prognozę finansową na lata 2019 - 2037, a także negatywnie oceniając możliwości sfinansowania deficytu budżetowego w 2019 roku.
Prezydent Daniel Beger przygotowuje program naprawczy
Podczas konferencji prasowej prezydent miasta Daniel Beger poinformował o planie naprawczym, który zostanie ze szczegółami zaprezentowany w ciągu najbliższych dwóch tygodni, jednak już teraz wskazał na kilka elementów, które mają poprawić krytyczną sytuację miasta. O godzinie 10 startuje kolejna sesja Rady Miasta, jeżeli radni nie przyjmą proponowanych zmian, wówczas RIO narzuci swoje rozwiązania.
Jak poinformował prezydent, w najgorszej sytuacji Świętochłowice przestaną być samodzielną jednostką samorządową i zostaną wcielone do jednego z miast ościennych jako dzielnica - taki los spotkał już gminę Ostrowice (zachodniopomorskie), jest to zatem realne zagrożenie.
Więcej na temat problemów miasta, konferencji prasowej Daniela Begera oraz dzisiejszej sesji Rady Miasta jeszcze dziś na Swiony.pl.
Dodaj komentarz