Swiony.pl

Świętochłowice znalazły się na 60. miejscu w rankingu miast dla młodych Europolis, przygotowanego przez Politykę Insight i Polską Fundację im. Roberta Schumana. Pierwsza trójka to: Warszawa, Rzeszów i Katowice.

Autorzy rankingu założyli, że miasto dobre dla młodych, to miasto elastyczne, dynamiczne, prorozwojowe i otwarte. Młode osoby zdefiniowali jako mieszczące się w przedziale 16-30 lat, a taka cezura obejmuje zarówno młodzież licealną, jak i tzw. "młodych pracujących".

W raporcie sklasyfikowano 66 miast na prawach powiatu z całej Polski

Autorzy rankingu oceniali miasta w siedmiu kategoriach. Trzy kojarzą się z czasami młodości: edukacja, kultura i rozrywka oraz mobilność. Trzy następne – kondycja lokalnej gospodarki, jakość publicznej służby zdrowia i opieki oraz jakość infrastruktury miejskiej – to oferowany poziom życia. Osobnym wymiarem była otwartość – na potrzeby młodych i różnorodność kulturową.

- Ranking miast dla młodych stworzyliśmy w oparciu o syntetyczny wskaźnik złożony z siedmiu subindeksów (gospodarka lokalna, edukacja, infrastruktura, mobilność, kultura i rozrywka, otwartość, zdrowie i opieka). Każdy z nich może przyjąć wartość od 0 do 100 punktów, które nadawane są na podstawie 37 mierników. Do wyliczenia tych ostatnich wykorzystaliśmy dane GUS-u, PKW, BIP, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, inspektoratów drogowych i ochrony środowiska oraz udostępnione przez same miasta – czytamy w raporcie Europolis.

Podobnie jak w większości poprzednich edycji raportu "Europolis", pierwsze miejsce zajęła Warszawa z wynikiem 55 punktów. Niewiele gorszy wynik w rankingu – 52 punkty – uzyskał Rzeszów. Podium rankingu zamykają Katowice z 49 punktami.

Świętochłowice w najgorszej dziesiątce

Świętochłowice w rankingu ogólnym otrzymała 25,69 punktów na 100 możliwych i znalazły się na 60. miejscu. Ostatnie miejsce w zestawieniu zajął Bytom.

- Ostatnie miejsce w zestawieniu zajął Bytom, niewielkie śląskie miasto z niskimi wynikami w każdej kategorii. W "najgorszej” dziesiątce jest zresztą dużo innych miejscowości regionu (np. Mysłowice, Ruda Śląska, Świętochłowice, Dąbrowa Górnicza), których wyniki są mniej jednoznaczne, a ich mieszkańcy mogą rekompensować część problemów bezpośrednim sąsiedztwem silnych ośrodków, takich jak Katowice czy Chorzów. Miasta te same w sobie są jednak raczej nieatrakcyjne dla młodych pod względem wskaźników związanych z jakością życia - czytamy na łamach "Polityki".

Z miast województwa śląskiego wyżej w rankingu są Katowice (3. miejsce), Bielsko-Biała (14. miejsce), Częstochowa (15. miejsce), Gliwice (20. miejsce), Chorzów (21. miejsce), Żory (35. miejsce), Jastrzębie-Zdrój (36. miejsce), Sosnowiec (37. miejsce), Siemianowice Śląskie (39. miejsce), Zabrze (43. miejsce), Tychy (50. miejsce), Jaworzno (51. miejsce), Rybnik (52. miejsce), Piekary Śląskie (54. miejsce) i Dąbrowa Górnicza (57. miejsce).

Świętochłowice najlepiej wypadły w rankingu pod względem gospodarki, gdzie zajęły 8. miejsce. Natomiast najgorzej nasze miasto wypadło w rankingu pod względem otwartości - w tej kategorii Świętochłowice uplasowały się na niechlubnym ostatnim miejscu.

W pozostałych kategoriach Świętochłowice częściej plasowały się na dole listy:

• w rankingu pod względem mobilności (43. miejsce),
• w rankingu pod względem infrastruktury (49. miejsce),
• w rankingu pod względem edukacji (65. miejsce),
• w rankingu pod względem zdrowia i opieki (23. miejsce),
• w rankingu pod względem kultury i rozrywki (61. miejsce).

Cały raport znajdziecie TUTAJ.